Profil użytkownika piotrrozycki
Ilość patetyzmu amerykańskiego w tym filmie po prostu przeraża. Ogólnie film rzeczywiście w stylu Szklanej Pułapki i jest zdecydowanie lepszy od ostatniej części tej serii. Do obejrzenia dla fanów filmów akcji, ale nie spodziewajcie się rewelacji.
Film koszmarny. Beznadziejny. Mimo, że naprawdę lubię ten gatunek filmowy ledwo obejrzałem do końca.
Może nie rozumiem konwencji, ale jeden z najgorszych filmów jakie widziałem. Prawie płakałem z żalu za pieniędzmi na niego wydanymi.
Film naprawdę mnie zaskoczył wizualnie, ktoś miał naprawdę kilka fajnych pomysłów na stworzenie tego baśniowego świata.
Dziedzictwo Bourne'a.. no cóż, zostało zaprzepaszczone. Film kiepski, potwornie chaotyczny, nie wciągał nawet w 1/5 tak, jak poprzednie "bourne'y". Matt Damon był w swojej roli świetny i prawdziwy, Renner (mimo całej mojej sympatii dla niego), się w tym przypadku nie sprawdził. Nawet Rachel i Edward niewiele pomogli. Scen walki było w sumie mało, główny pościg jakiś taki nudny.. i ten główny przeciwnik-agent pożal się Boże.
Dobre zakończenie fenomenalnej trylogii, absolutnie nie czuć tych prawie 3 godzin spędzonych w fotelu kinowym. Nie mniej - najsłabsza część z całej trylogii.
Przyznam, że nie rozumiem krytycznych opinii. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że scenariusz mógł być lepszy. Uważam, że nie był zły. Film zostawił mnie z wieloma pytaniami i to w tym dobrym znaczeniu. A ponad wszystko - było to nieprawdopodobne widowisko audio-wizualne. Film obejrzałem w Imaxie (jeśli macie możliwość idźcie koniecznie do Imaxa) i efekty specjalne, efekty 3D oraz dźwięk powaliły mnie na kolana. Nie widziałem jeszcze tak dobrze pokazanego filmu w 3D (wliczam w to Avatara). A do wszystkich "fanów gatunku", obejrzyjcie sobie na świeżo Obcego, czy uważacie, że jego scenariusz było lepszy od Prometeusza? Oczywiście o gustach się nie dyskutuje i każdy ma prawo do swojego zdania. Ja osobiście z ogromną przyjemnością obejrzę film jeszcze raz.
Naprawdę solidny film, a kilka scen jest tak epicko pięknych, że powinny przejść do historii. Oczywiście trzeba przymknąć oko na kilka typowo hamerykańskich scen.